Czy jest lepszy sposób na ferie zimowe jeśli nie obozy snowboardowe, zimowiska narciarskie albo obozy jeździeckie zimą? Raczej nie, to się rozumie przez zimę a także śnieg. Wiele wrażeń, aktywny wypoczynek to doskonałe rozwiązanie dla dzieci oraz młodzieży. Janów Lubelski otoczony jest jednym z największych terenów leśnych w Polsce– Puszczą Solską. Ośrodek turystyczny jest umiejscowiony nad zalewem Janowskim (sztuczny zbiornik powstał w latach 60. minionego wieku). W wakacje piękna plaża, raj dla wędkarzy i amatorów sportów wodnych; zimą – przepiękne widoki, oraz idealne warunki do uprawiania narciarstwa biegowego. Również nie można, zapomnieć o rozległych oraz malowniczych terenach do jazdy konnej. Zimowe obozy organizowane w tej okolicy, między innymi obozy jeździeckie dostarczą swoim uczestnikom bardzo wielu niezapomnianych wrażeń. Ferie konne – obozy młodzieżowe, to doskonały pomysł na ferie, przede wszystkim dla amatorów koni. Każdy jeździec powinien kochać to co robi, wszystko to co towarzyszy jeździectwu (łącznie z oporządzeniem konia i posprzątaniem stajni 😉 ) powinno sprawiać mu frajdę. Krótko mówiąc, to wymarzony pomysł na ferie zimowe dla pasjonatów koni. W tym samym miejscu czekają na dzieci i młodzież, obozy narciarskie obozy snowboardowe. Zajęcia z instruktorem odbywają się na wskazanych trasach biegowych. Ogólnie stoki obejmują 18 kilometrów trasy w Chrzanowie i w Batorzu. Następna propozycja to obozy pływackie, czyli obozy zimowe na sportowo, ciąg dalszy. Codzienne zajęcia na basenie, nie tylko wpływają korzystnie na kondycję, oprócz tego można w końcu, podszkolić technikę pływania. Ogólnie rzecz ujmując to cały Janów jest tylko i jedynie, wyłącznie sportowo, zaś ruch to zdrowie. W sumie można właściwie już z dziećmi porozmawiać, o tym co chciałyby robić zimą, w czasie ferii. Zatem jeśli nie mają skonkretyzowanych pomysłów, zróbmy im niespodziankę i wybierzmy zimowisko, na którym mogłoby realizować własne pasje. W ofertach możemy przebierać do woli.
Category Archives: Bez kategorii
Daj sobie odpocząć, również zimą
Pora wakacji dobiega końca, jeszcze moment i będziemy mogli powitać jesień. Wrzesień to najlepszy moment na wybór miejsca, na spędzenie świąt, sylwestra i zimowego urlopu. Poszukując tego rodzaju ofert, dopiero w listopadzie (mam na myśli oczywiście sylwestra), mamy marne szanse na znalezienie czegokolwiek. Akurat październik oraz listopad, to miesiące, gdzie warto zarezerwować już obozy zimowe dla dzieci i młodzieży. Narciarskie i snowboardowe obozy i zimowiska dla dzieci (najmłodsi uczestnicy mają po siedem lat) można już znaleźć w prospektach reklamowych biur podróży. Zostaje jeszcze opcja – nasz kraj czy zagranica? Maluchy dobrze jest wysłać na zimowisko w kraju, zawsze to bezpieczniej oraz bliżej, my będziemy spokojniejsi. Chyba, że wybierzemy się na ferie zimowe całą rodziną. Młodzi ludzie zdaje się niezwykle chętnie będą uczestniczyć w imprezie turystycznej, pod tytułem: obozy w górach, rzecz jasna jak najdalej od domu, poza granicami naszego kraju, po prostu high life. Zaś studenci mają już ów etap, dawno za sobą. Wkrótce po sesji, każdy jeden z nich, z wielką chęcią spakuje się i wyjedzie na obozy zimowe w górach, by nieco odpocząć od egzaminów i nauki. Zasadniczo każdy z nas powinien sobie sprezentować wakacje, wyjechać, chociaż na jeden tydzień. I tak samo, nasze dzieci – obóz w górach i cześć.
Hu, hu ha – nasza zima zła
Faktem jest, że najszybciej uczą się wszystkiego małe dzieci. Tym samym najlepiej rozpocząć naukę czegokolwiek jak w najmłodszym wieku, bo w końcu czym skorupka za młodu nasiąknie… Mniejsza o to czy to będzie nauka pływania, jazdy na rolkach, na łyżwach, na nartach czy na desce snowboardowej. Przebywając na wczasach zimowych w górach, widziałam jak maluchy szusują na nartach, miałam nawet wrażenie, że są bardziej uparte niż dorośli, którzy dopiero zaczynali przygodę ze sportami zimowymi. Uważam, że dzieci są bardziej odważne niż my, widzę to , chociażby po moich maluchach. Obozy czy zimowiska dla dzieci, jak i kolonie letnie (już dobiegają końca) organizowane są właściwie już od siódmego roku życia. Warto już pomyśleć o dokonywaniu wyboru miejsca, w które nasze pociechy udadzą się na ferie zimowe. Istnieje kilka powodów, dla których nasze latorośle powinny wyjeżdżać na obozy zimowe. Po pierwsze zimowiska dla najmłodszych to odpoczynek, po drugie świetna okazja do nauczenia się jazdy na nartach (obozy narciarskie), na desce snowboardowej (obozy snowboardowe). Ochoczo się uczą, spędzają sporą część dnia na świeżym powietrzu, a w razie niepogody wychowawcy zorganizują im czas na obszarze ośrodka. Zaś radość i uśmiech na twarzach moich potworów wracających do domu i opowiadających bez przerwy o obozie, o tym jakie to ferie w górach były cudowne etc. – bezcenne.